Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy to autentyczne zdarzenie. Być może to tzw. „fake” (próba wkręcenia widzów) – jeśli tak, to młoda dziewczyna ma niezły talent aktorski. Jeżeli nie, to najprawdopodobniej mamy do czynienia z jednym z najbardziej rozpieszczonych dzieciaków na naszej planecie.
Pewien ojciec postanowił kupić córce Lamborghini. Wybór padł na czerwonego Countacha – auto będące jedną z największych ikon motoryzacji. Choć zastosowano w nim wiele nietuzinkowych rozwiązań (często kuriozalnych), wciąż jest obiektem marzeń wielu samochodowych zapaleńców. Jego wartość stale wzrasta, co oczywiście nie jest żadnym zaskoczeniem. Z drugiej strony, to może być replika…
Przejdźmy jednak do samej sytuacji. Szczodry tata poszedł poinformować córkę, że ma dla niej prezent na szesnaste urodziny. Gdy dziewczyna wyszła na zewnątrz i odwróciła się w stronę pojazdu, nie była zbyt zadowolona… Wykazywała wręcz niedowierzanie wymieszane z niezadowoleniem. Jak sama stwierdziła, chciała Aventadora – i to białego. Jestem przekonany, że każdy nastolatek z Polski chciałby mieć taki problem…
https://www.youtube.com/watch?v=bCV_Mg9XzwU