Bardzo duża liczba kierowców przecenia swoje umiejętności, a do tego lekceważy obowiązujące przepisy.
Istnieje również liczne grono tych, którzy nie dostosowują prędkości do panujących warunków. Deszcz i szybka jazda to bardzo złe połączenie, którego efektem może być aquaplaning. Nie inaczej było w tym przypadku.
Do tego niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło na drodze ekspresowej S3 tuż za zjazdem Rencie w kierunku Gorzowa Wielkopolskiego. Użytkownik Mercedesa jechał wyraźnie szybciej, niż powinien w taką pogodę.
Deszcz, szybka jazda i aquaplaning
Zjawisko aquaplaningu powinno być znane wszystkim użytkownikom pojazdów. To utworzenie się warstwy wody między oponą a nawierzchnią. Jego konsekwencją jest utrata przyczepności, która może zakończyć się poślizgiem.
Kierowca Mercedesa nie zdołał przywrócić kontroli. Nadsterowność „postawiła” samochód bokiem, a następnie doprowadziła do uderzenia w bariery energochłonne. Nagrywający miał sporo szczęścia, że zdołał wyhamować.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji, nikt nie został ranny. Taka sytuacja w takich warunkach mogła skończyć się nawet karambolem. Ograniczona widoczność i śliska nawierzchnia maksymalizują ryzyko niewyhamowania.
Apelujemy o ostrożną jazdę – lepiej dojechać kilka minut później, niż wcale lub po wizycie u blacharza lub, co gorsza, w szpitalu. Pamiętajmy o dostosowywanie prędkości do warunków i korzystanie z ogumienia we właściwym stanie. Tylko w ten sposób możemy zmniejszyć szanse wystąpienia takich zdarzeń.