Wojciech Krzemiński
Widzieliśmy już najnowsze dzieło Subaru na wizualizacjach. Teraz możemy rzucić okiem na zdjęcia z Detroit, gdzie japoński sportowiec właśnie zadebiutował.
Jak to w przypadku Subaru bywa, koncept prezentował się znacznie lepiej niż wersja produkcyjna. Na szczęście nowe WRX STI i tak robi dobre wrażenie, choć trudno oprzeć się wrażeniu, że inspiracją stylistów marki był największy konkurent – Mitsubishi Lancer EVO. Ostre linie, dynamiczna sylwetka, wielki wlot powietrza na masce, dyfuzor i tylny „parapet” – prawdziwa japońska szkoła designu!
Pod maską pracuje natomiast 2,5-litrowy bokser, oczywiście doładowany, który generuje pokaźne 305 KM. Moc trafia na wszystkie cztery koła za pośrednictwem 6-biegowej przekładni manualnej. Konkurencja może zacząć się już obawiać…
Źródło: WCF
