Rumuńsko-francuska marka korzystająca z podzespołów Renault doczekała się kolejnej zmiany pokoleniowej. To nowe generacje modeli Sandero i Logan.
Oba samochody wykorzystują platformę z Clio. Pod względem stylistycznym zrobiły krok w dobrą stronę. Auta wyglądają nowocześniej i przyjemniej zarazem. Pas przedni zdobią węższe reflektory z ledowymi wypełnieniami, grill o nowej fakturze i masywny zderzak.
Sandero pozostało klasycznym, 5-drzwiowym hatchbackiem. Z tyłu tyłu upodobniło się do swojego krewnego z Renault. Krótko mówiąc, wygląda znacznie zgrabniej, niż poprzednie wcielenie. Warto dodać, że od razu do oferty dołączy odmiana Stepway, która ma kilka uterenowionych atrybutów (m.in. nieco większy prześwit i dodatkowe osłony) Z kolei Logan dalej będzie występował jako sedan. Nie wiadomo, czy do gamy dołączy bardziej praktyczna odmiana MCV (kombi).
Wnętrza obu modeli będzie na pewno bardzo zbliżone. Kokpit powinien zyskać lepszy design, wyższy poziom ergonomii i nieco lepsze materiały wykończeniowe. Mogą także pojawić się instrumenty pokładowe z nieco starszych modeli francuskiego producenta. Spodziewamy się bagażników sięgającego 330 litrów w hatchbacku i 500 litrów w sedanie.
Władze marki nie ujawniły jeszcze gamy silnikowej, ale można podejrzewać, że cennik otworzy wersja z 1-litrowym silnikiem benzynowym o mocy 75-90 KM. Duże prawdopodobieństwo, że pojawi się także diesel 1.5 Blue dCii (ok. 90 KM).
Oficjalna premiera samochodów powinna nastąpić pod koniec tego miesiąca. Bliżej końca roku pojawią się pierwsze informacje na temat cen.