Infrastruktura drogowa naszego kraju zmieniała się dynamicznie przez blisko dwie dekady. Największy rozwój nastąpił po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej.
Niestety, postęp nie dotarł do każdego zakątka. Przykładem może być ten odcinek. Niewykluczone, że to najgorsza droga w Polsce. Tak uszkodzonej i zaniedbanej nawierzchni nie widzieliśmy od bardzo wielu lat.
To fragment, który jest wyraźnie oddalony od jakiejkolwiek istotnej arterii przebiegającej przez nadwiślańskie państwo. Nie oznacza to jednak, że powinien być w takim nagannym stanie. Przejdźmy jednak do rzeczy…
To może być najgorsza droga w Polsce
Zacznijmy, że znajduje się między Dachnowem a Futorami. Obie miejscowości są zlokalizowane w północnej części województwa podkarpackiego. Felerny odcinek mieści się więc na tak zwanej ścianie wschodniej naszego kraju. Warto podkreślić, że to fragment drogi wojewódzkiej 865, która dociera aż do miasta Bełżec.
Amatorskie nagranie umieszczone pod tekstem potwierdza, że to rzeczywiście może być najgorsza droga w Polsce. Niektóre części jezdni są wielokrotnie łatane. Inne natomiast ujawniają dziurę na dziurze. Nawet jazda limuzyną mogłaby okazać się tu mało komfortowa.
Zobacz także: Czy to przełom w branży drogowej? JCB uważa, że jego nowa maszyna naprawia dziury w 8 minut!
W takich warunkach nietrudno uszkodzić koło, a nawet zawieszenie samochodu. Przy tak dużych ubytkach w drodze trzeba liczyć się również o zwiększonym poziomie niebezpieczeństwa, szczególnie dla motocyklistów. Jezdnia nie jest oświetlona.
Zarządcy drogi powinni znaleźć środki, które wystarczą, by skutecznie naprawić cały odcinek. Należy wziąć pod uwagę, Liczymy, że remont zostanie przeprowadzony zanim dojdzie tam do niepożądanych historii.
A niby mamy takie super drogi. A tu jak nie progi to i dziury.