Czeska przedstawicielka segmentu B cieszy się zainteresowaniem od ponad dwóch dekad. Nowa generacja na pewno podtrzyma dobrą passę.
Skoda Fabia Combi 2022 miała uzupełnić ofertę, ale pojawiły się informacje, które temu przeczą. Taka konfiguracja była wręcz uwielbiana przez firmy (i nie tylko). Producent ma jednak zagwozdkę i nie wie, czy dopuści do produkcji ten praktyczny wariant nadwoziowy.
To nie jest decyzja strategiczna całego koncernu, tylko sprawa związana z normami emisji spalin. Przypomnijmy, że dyrektor generalny marki, Thomas Schafer, jeszcze w grudniu zeszłego roku sugerował, że Skoda Fabia Combi 2022 doczeka się debiutu rynkowego.
Wszystko przez normy
Rygorystyczne normy emisji spalin sprawiają, że producenci coraz poważniej zastanawiają się nad rezygnacją z samochodów spalinowych. Euro 7 bardzo przyspieszyło tempo rozwoju elektromobilności. Czy to jest dobra droga? Na tym etapie mamy pewne obawy, co ma związek zarówno z dostępną technologią, jak i rozwojem infrastruktury.
Według nas ta decyzja będzie niekorzystna nie tylko dla klientów, ale też samej Skody. Fabia Combi nie miała praktycznie konkurencji i cieszyła się bardzo dużym wzięciem. W dobie kryzysu, inflacji i wzrostu kosztów życia, praktyczny, miejski model z silnikiem spalinowym byłby dla wielu jedynym słusznym wyborem.
Niestety, Skoda Fabia Combi 2022 może nigdy nie trafić do oferty. Podobno został już wysłany oficjalny komunikat do pracowników czeskiej marki dotyczący tego tematu. Mamy jednak cichą nadzieję, że los czeskiego bestsellera nie jest jeszcze przesądzony.