Seat zaczyna nowy rozdział w swojej historii. Dzięki nowemu Leonowi stopniowo polepsza swoją sytuację. Teraz władze marki rozważają produkcję zupełnie nowego modelu, który ma być roadsterem.
To dość odważny krok, ponieważ tego typu auta nie sprzedają się na pniu. Trudno jednak mówić, że to zła decyzja. Roadster może zwiększyć renomę marki i podkreślić jej sportowy charakter. Podejrzewamy, że auto skorzystałoby z płyty podłogowej przyszłej Ibizy. Silniki? Pewnie w okolicach 150 KM, choć niewykluczone, że pod maską topowej odmiany znajdzie się silnik znany z Leona Cupry.
To jednak przypuszczenia. Czy Mazda MX-5 powinna czuć się zagrożona? Teraz z pewnością nie, ale kto wie, co będzie za kilka lat…
Źródło: WCF