w

Czy podgrzewane fotele Mazdy doprowadzają do poparzeń? Klienci złożyli pozew zbiorowy

Mazda 6
Mazda 6

Tego jeszcze nie grali. Choć brzmi to zabawnie, sytuacja jest na tyle poważna, że trafiła do sądu w Kalifornii. Japońskiemu producentowi zarzuca się nie tylko wadę produkcyjną, ale też jej świadome ukrywanie.

Podgrzewane fotele Mazdy wydają się być takie, jak każde inne. Naciskasz przycisk i wszystko zaczyna działać. W przypadku niektórych użytkowników robiło się jednak zbyt gorąco – i nie miało to związku z gorączką czy jakąś ludzką przypadłością.

Podobno dochodziło do znaczących poparzeń ciała. Według niektórych klientów, producent z Hiroszimy doskonale wiedział o problemie, ale wolał o nim nie informować. Czy rzeczywiście tak było? To już rozstrzygnie sąd.

Zacznijmy od tego, że pozew zbiorowy przeciwko japońskiej marce został złożony przez nabywców Mazdy 6 z rocznika 2018 roku. To oznacza, że egzemplarze młodsze i starsze raczej nie miały takich problemów. A to pewien sygnał dla prokuratury.

Podgrzewane fotele Mazdy 6

Jak wynika z oficjalnie przekazanych informacji, jedna z użytkowniczek japońskiego auta tej firmy doznała poważnych oparzeń, w wyniku których na jej ciele powstały blizny. Miał to spowodować wadliwy podgrzewacz siedzeń.

W pozwie zbiorowym uczestniczą również inni użytkownicy tego samochodu, który dostrzegli ten problem. Wśród zarzutów znajduje się świadome oszukiwanie klientów, o czym miało świadczyć promowanie i reklamowanie tej funkcji w mediach – pomimo zgłaszanego problemu. Krótko mówiąc, poszkodowani zarzucają firmie brak ostrzeżenia i świadome oferowanie wadliwego produktu.

Podgrzewane fotele Mazdy
Mazda 6 – wnętrze

Czy podgrzewane fotele Mazdy 6 z 2018 roku rzeczywiście są niebezpieczne? Aby odpowiedzieć na to pytanie, konieczne będą opinie specjalistów, którzy zweryfikują zeznania użytkowników. Producent może bronić się nieprawidłową eksploatacją czy upływem okresu gwarancyjnego, ale jeśli sprawa dotyczy większej liczby egzemplarzy to taka strategia raczej nie będzie skuteczna.

Poszkodowani domagają się oczywiście odszkodowania. Nie wiadomo jednak, jak duża jest ich liczba. Jeśli to kilka osób, to marka z pewnością będzie chciała doprowadzić do jak najszybszego wyjaśnienia sprawy, bo jej nagłaśnianie negatywnie wpływa na wizerunek. Będziemy obserwować dalszy rozwój wydarzeń.

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ferrari Purosangue

Ferrari Purosangue cieszy się sporym zainteresowaniem. Puryści mogą kręcić nosami

Afrykańskie radiowozy

Oto nowe afrykańskie radiowozy. Golf GTI będzie patrolował drogi w RPA