Jazda jednośladem bez żadnych elementów ochronnych jest bardzo niebezpieczna – nawet, gdy nic nie zapowiada kłopotów.
Czołowe zderzenie rowerzystów na chodniku to kolejny tego przykład. Materiał został udostępniony na jednym z niewielkich kanałów YouTube, który należy do pana Roberta S. Gdyby nie nagranie, trudno byłoby uwierzyć, że doszło do czegoś takiego.
Potrącenia rowerzystów zdarzają się stosunkowo często, co wynika z nieostrożności zarówno ich samych, jak i kierowców. Tym razem to dwaj użytkownicy jednośladów doprowadzili do bardzo niebezpiecznej sytuacji.
Czołowe zderzenie rowerzystów – spokojny finał
Jeden z nich jechał po chodniku, a drugi wjeżdżał na chodnik z przeciwnego kierunku (od strony parkingu). Kąt ich widzenia był ograniczony przez budynek. Właśnie dlatego nie dostrzegli się w porę i doszło do niepożądanych skutków.
Gdy zobaczyli się nawzajem, nie mieli już czasu, by wyhamować. Uderzyli w siebie przy naprawdę wysokich prędkościach. Młodszy mężczyzna zdołał utrzymać się na nogach, ale od razu złapał się za brzuch. Starszy rowerzysta upadł na chodnik, jednakże błyskawicznie wstał.
Na szczęście żaden z nich nie odniósł poważnych obrażeń. Czołowe zderzenie rowerzystów zakończyło się podaniem sobie dłoni, co jest pozytywnym akcentem całej sytuacji. niech to będzie przestroga dla wszystkich. Jazda po chodniku jest niebezpieczna. Rozumiemy, że ktoś chce uniknąć niebezpieczeństwa na jezdni, ale poruszanie się tempem szybszym od szybkości spacerowicza to duże ryzyko.