Okazuje się, że polski oddział hiszpańskiej marki idzie za ciosem. Oprócz oferty odświeżonego Leona, przedstawił klientom cennik zaktualizowanego crossovera, który jest prawdziwym bestsellerem na naszym rynku.
CUPRA Formentor po liftingu wjeżdża do oferty. Sam model to swego rodzaju fenomen nad Wisłą. W rankingach rejestracji potrafi przebijać się do pierwszej dziesiątki, mimo że nie jest to tania propozycja. To pokazuje, że nabywcy coraz częściej szukają stylowego, atrakcyjnego samochodu, do którego chcą po prostu dopłacić, by cieszyć się z wyboru. Krótko mówiąc, pragmatyzm nie zawsze jest kluczowym czynnikiem.
Lifting tego modelu zaowocował przeprojektowanym frontem. Główne zmiany dotyczą zderzaka, który ma charakterystyczny „nos” przypominający rekina. Oprócz tego, dysponuje nowymi przetłoczeniami i wlotami powietrza.

Zmianom uległy także reflektory, które prezentują się nieco bardziej minimalistycznie. Wszystko za sprawą innego wypełnienia LED z motywami trójkątów. Wygląda to całkiem nieźle, choć już pojawiają się głosy, że wersja sprzed modernizacji ma więcej stylistycznego charakteru. To jednak kwestia gustu.
Rzućmy jeszcze okiem na tylną część karoserii. Podobnie jak do tej pory, lampy złączone są listwą LED i tworzą ciekawy pas świetlny. W tym przypadku jednak świeci się także logo producenta, co jest nowością w tej marce.
CUPRA Formentor 2025 – gama silników
Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie. Podstawą jest jednostka 1.5 TSI, która rozwija 150 koni mechanicznych. Zintegrowano ją z sześciobiegową przekładnią manualną. Jej alternatywą jest miękka hybryda oparta na konstrukcji 1.5 eTSI. Tutaj także można liczyć na 150 koni mechanicznych, ale za przenoszenie mocy na przednią oś odpowiada siedmiobiegowy automat.
Kolejna konwencjonalna benzyna to 2.0 TSI generujące 204 konie mechaniczne. Uzupełnieniem tego silnika jest DSG i napęd na obie osie. Co ciekawe, ta sama jednostka występuje w wariancie 265-konnym, ale bez układu 4Drive. Jeszcze wyżej w ofercie znajdziemy 333-konną konfigurację z napędem na obie osie.

Fani diesli też nie powinnni narzekać, ponieważ oferta obejmuje 2.0 TDI o mocy 150 koni mechanicznych. Dwulitrowy diesel to wciąż najlepsze rozwiązanie na długie dystanse i ekonomiczną jazdę.
Dla zwolenników elektryfikacji powstały dwie hybrydy plug-in oparte ma 1,5-litrowym silniku benzynowym. Ta słabsza oferuje 204 konie mechaniczne, a mocniejsza – 272 konie mechaniczne. W obu przypadkach zastosowano sześciobiegowe DSG i napęd na przednią oś.
CUPRA Formentor po liftingu – cena
Bazowy egzemplarz z roku produkcji 2024 i roku modelowego 2025 to wydatek 138 400 złotych. Przypomnijmy, że to oznacza obecność 150-konnego silnika benzynowego, sześciobiegowej przekładni manualnej i napędu na przednią oś.
Za mocniejszą, 204-konną benzynę z układem 4Drive trzeba zapłacić 170 000 złotych. Z kolei najtańsza konfiguracja z dieslem pod maską została wyceniona na 157 700 złotych. Nie przez przypadek zaczęliśmy od tych wersji. Według nas będą cieszyć się największym wzięciem.
>Cupra Leon 2025 (lifting) z polskim cennikiem. W gamie jest nawet diesel
Najdroższą propozycją w ofercie jest 272-konna hybryda plug-in. Kosztuje aż 257 300 złotych. To o kilkanaście tysięcy złotych więcej, niż benzyniak o mocy 333 koni mechanicznych, którego przewagą jest także napęd na obie osie.
CUPRA Formentor po liftingu na pewno odniesie sukces. To atrakcyjny, wystarczająco praktyczny samochód, który oferuje dobre właściwości jezdne. Fundamentem popytu będzie na pewno podstawowy, 150-konny silnik benzynowy, który do tej pory miał ogromną przewagę udziałów rynkowych.