Wojciech Krzemiński
„Nie moc lecz technika, czyni z Ciebie zawodnika!” – i właśnie to określenie najlepiej pasuje do kierowcy Hondy Civic Type R, który pokazuje, że można poradzić sobie ze znacznie mocniejszymi samochodami.
Znajomość Nurburgringu, na którym powstał materiał, a także umiejętności prowadzącego są bezapelacyjnymi zaletami w tym przypadku. Nie można jednak zapominać, że japoński hot hatch najnowszej generacji to niezwykle skuteczne auto, które potrafi świetnie wpisywać się w zakręty.
Mimo napędu na przednią oś, auto nie wykazuje się przesadną podsterownością i świetnie sobie radzi nawet z szykanami. Świetny kierowca w połączeniu z tą Hondą pokazał, że posiadacze Porsche (i wielu innych aut) nie zawsze są tacy szybcy… Zobaczcie to:
