Citroen odświeżył swojego przedstawiciela segmentu B. C3 nie zmieniło się jednak znacząco. Zamiast gruntownych modyfikacji, wygładzono zmarszczki.
Co jest nowe? Przede wszystkim diody LED do jazdy dziennej. Przy okazji zmieniony zderzaki i zmodyfikowano reflektory. Samochód wygląda podobnie, choć zmiany wyszły mu na dobre.
W gamie pojawiły się nowe jednostki napędowe (w tym 1,0 67 KM), a także… kolory. Ceny Citroena C3 po liftingu nie są jeszcze znane.
Autor: Wojciech Krzemiński
Źródło: Carscoop