Ósma generacja Golfa widywana jest coraz częściej na polskich drogach. Wkrótce zaczną pojawiać się także topowe odmiany tego modelu.
Szczególną uwagę zwraca oczywiście Volkswagen Golf R 2021, który jest najmocniejszym wariantem w ofercie tego modelu. Pod jego maską znajduje się 2-litrowy silnik TSI generujący 320 KM i 420 Nm momentu obrotowego. Za przeniesienie tej mocy na obie osie (napęd 4MOTION) odpowiada 7-biegowa przekładnia automatyczna (DSG). W takiej konfiguracji auto osiąga setkę w 4,7 sekundy i rozwija 250 km/h.
Hot hatch VW na niemieckiej autostradzie
Warto jednak zaznaczyć, że nowy Golf R potrafi jechać jeszcze szybciej. Wymaga to dokupienia pakietu R-Performance, który wywinduje v-max do 270 km/h. Co więcej, pojawi się także tryb Drift przenoszący więcej potencjału na oś tylną – coś dla fanów jazdy bokiem.
Youtuber prowadzący kanał Automann-TV postanowił sprawdzić, jak ten hot hatch spisuje się w warunkach rzeczywistych. Wybrał do tego niemiecką autostradę bez ograniczeń prędkości. Udało mu się rozwinąć katalogowe 250 km/h. Nie było to jednak bezpieczne uwzględniając widoczność i ruchu.
Volkswagen Golf R – ile kosztuje?
Topowy hot hatch z Wolfsburga to wydatek co najmniej 198 690 zł. W standardzie klient otrzymuje zarówno 7-biegowe DSG, jak i napęd na obie osie. Wyposażenie obejmuje także m.in.: ledowe reflektory, 18-calowe felgi, sportowe fotele, system rozpoznawania znaków, 7 głośników, multimedia z dotykowym ekranem, 3-strefową klimatyzację automatyczną, selektor trybów jazdy, adaptacyjny tempomat oraz asystentów wykrywania pieszych i rozpoznawania zmęczenia kierowcy.