Podczas zbliżającego się Amelia Island Concours d’Elegance Bawarczycy wystawią jeden ze swoich bardziej szalonych projektów.
Wyścigowy SUV powstał z okazji zwycięstwa BMW w długodystansowym wyścigu Le Mans w 1999 roku. Samochód przeszedł szereg modyfikacji – nadwozie zmodyfikowano pod kątem poprawy właściwości aerodynamicznych, zastosowano wyczynowe zawieszenie oraz hamulce, a we wnętrzu zamiast luksusowych, skórzanych foteli pojawiły się „kubełki”. Najciekawsze jest jednak to, co kryje się pod maską – zapożyczony wprost ze zwycięskiej wyścigówki motor V12 rozwijający ponad 700 KM. W połączeniu z wyczynową, sześciobiegową skrzynią biegów pozwalał na sprint do „setki” w 4,7 sekundy, a prędkość maksymalna została ograniczona elektronicznie do 310 km/h. W 2001 roku prototyp z Hansem-Joachimem Stuckiem za kierownicą uzyskał znakomity czas na torze Nurburgring – 7:49:92. To oznacza, że X5 Le Mans pozostawiło w pokonanym polu m.in. Lamborghini Gallardo czy Ferrari F430.
Źródło: WCF