Hipersamochody przez dekady trafiały nad łóżka fanów motoryzacji – w formie plakatów, rzecz jasna. Czy zamiast nich zawisną kiedyś auta elektryczne? Rozwiać wątpliwości może pojedynek, w którym biorą udział Taycan Turbo S i 918 Spyder.
Zacznijmy od technologicznego „dinozaura”. Sercem spalinowego Porsche jest 4,6-litrowe V8 wspierane przez dwie jednostki elektryczne. Łączny potencjał tego zestawu to 875 KM i 1280 Nm. Ekologiczny konkurent dysponuje natomiast technologią, która umożliwia podróżowanie jedynie „prądzie”. To jednak nie oznacza kiepskich parametrów. Taycan ma bowiem 760 KM i 1050 Nm. Jak to w pojazdach elektrycznych bywa, maksymalny moment dostępny jest od samego zera.
Właśnie dlatego wersja Turbo S potrzebuje zaledwie 2,6 sekundy do setki. 918 Spyder ma za to znacznie wyższą prędkość maksymalną (344 km/h). Kto zatem wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku? Sprawdźcie: