Niemal każdy z nas miał styczność z uszkodzoną matą wygłuszającą (pod maską). To oczywiście efekt działań zwierzaków.
Kuny potrafią wyrządzić spore szkody, szukając sobie odpowiedniego gniazdka. Nie są to jednak jedyne zwierzęta, które decydują się na schronienie w tak nietypowych miejscach jak samochód. Wszystko za sprawą ciepła generowanego przez układ napędowy.
Zając pod maską Toyoty
Ten przypadek pokazuje, że nawet rosły zając nie przepuści takiej okazji. Na szczęście, użytkownik samochodu zorientował się, że ma pasażera na gapę, który z pewnością by uciekł, gdyby tylko nie utknął. Mechanicy pobliskiego warsztatu poluzowali jednak zderzak i wyciągnęli futrzaka bez najmniejszych uszczerbków na zdrowiu.
Pamiętajcie, by podczas zimniejszych dni zwracać uwagę, czy Wasze auta nie są tymczasowym schronieniem dla zwierząt. I zobaczcie to nietypowe nagranie:
https://streamable.com/pps4b8