Koronawirus miał swój początek w Wuhan. Nie udało się go tam zatrzymać i trafił do wielu azjatyckich państw oraz do Europy.
W wyniku zarażenia zginęło już kilkaset osób, a jeszcze więcej walczy o życie bądź jest poddane kwarantannie. Chiny ogłosiły niedawno, że wzrost zakażonych spada, co jest światełkiem w tunelu. Wciąż jednak 60 milionów ludzi ma nakaz pozostania w domach.
Chińscy obywatele nie zamierzają ryzykować i niektórzy radzą sobie w niekonwencjonalny sposób. Przykładem tego może być pewna kobieta, która postanowiła wykorzystać zdalnie sterowany samochód, aby w bezpieczny sposób przetransportować szczelnie zapakowany prowiant. Do zestawu podpięła dwie kamery. Jak widać, w skrajnych przypadkach nawet zabawka może bardzo pomóc.