Chevrolet Trax to oczywiście brat bliźniak Opla Mokki. Nie dziwi więc fakt, iż zajęła się nim firma odpowiedzialna za oficjalny tuning samochodów z Rüsselsheim.
Samochód po kilku modyfikacjach stał się dużo bardziej masywny. Głównie za sprawą nowego body kitu, który optycznie poszerzył nadwozie. Udaną całość skutecznie dopełniają 19-calowe felgi aluminiowe połączone z niskoprofilowymi oponami.
Choć nie zostały ujawnione zdjęcia kabiny, wiadomo, iż w wersji Irmscher znajdą się skórzane fotele, nowe dywaniki i aluminiowe wstawki.
Trax został także obniżony o 30 m, otrzymał nowy rasowo brzmiący wydech i inne oprogramowanie sterujące pracą silnika. Ceny tych wszystkich modyfikacji nie są jeszcze znane.
Autor: Wojciech Krzemiński
Źródło: Carscoop