To się nazywa elektryzująca informacja! Nowy rekord prędkości wśród samochodów elektrycznych padł łupem Chevroleta Corvette.
Zaskakujące, że w tym przypadku nie mówimy o Tesli. Musimy jednak być w pełni szczerzy i dodać, że amerykański supersamochód został przerobiony przez firmę Genovation Cars. Jego muskularne serce, czyli 7-litrowe V8 generujące ponad 500 KM, zostało zastąpione zestawem jednostek elektrycznych połączonych z wydajnymi bateriami. Początkowo próby ustanowienia nowego rekordu były zbliżone do 300 km/h.
Intensywna praca inżynierów zaowocowała jednak osiągnięciem 330,8 km/h. Gratulacje! Amerykanie mają powody do zadowolenia, aczkolwiek detronizacja może się zdarzyć szybciej, niż wszystkim się wydaje. Chorwacka firma, Rimac, uważa, że jej Concept Onem który też jest pojazdem elektrycznym, przekroczy 350 km/h. Czekamy na potwierdzenie tych słów!