Camaro to amerykański mięśniak, który nie jest już oferowany w Europie. A szkoda, bo to bardzo ciekawy samochód i poważny konkurent świetnie sprzedającego się Mustanga.
W wersji SS wzbudza jeszcze więcej emocji. Bardzo wiele egzemplarzy jest też poddawanych tuningowi, czego kolejny przykład macie na dołączonych fotografiach. Pierwsze, co rzuca się w oczy to felgi Ferrada FR8 w rozmiarze 20 cali. wieloramienne obręcze o ciekawym wzorze świetnie pasują do sylwetki sportowego Chevroleta.
Nie zabrakło także body kitu, który sprawia, że auto prezentuje się jeszcze bardziej muskularnie. To zasługa poszerzonych błotników, nowych zderzaków i nakładek progowych. Całość dopełnia obniżone zawieszenie. Camaro takiej konfiguracji budzi spory respekt.
Ma na to wpływ również jednostka napędowa. To 6,2-litrowe V8, które potrafi generować 455 KM i 616 Nm momentu obrotowego. Dzięki tym wartościom amerykański model osiąga pierwszą setkę w zaledwie 4 sekundy.