Kradzieże to nieodzowny element świata przestępczego. Złodzieje potrafią przechwycić niemal wszystko, choć wiele zależy od poziomu przygotowania i swego rodzaju doświadczenia.
Możemy więc znaleźć nie tylko profesjonalistów w tym bezprawnym fachu, ale także zupełnych amatorów, którym świeży pomysł wpada do głowy i chwile później zostaje realizowany. Spontaniczność przy takich atakach bywa oczywiście bardzo niebezpieczna – dla obu stron.
Próba kradzieży na myjni samochodowej
Tych dwóch mało rozgarniętych śmiałków postanowiło ukraść samochód osobie, która przyjechała na myjnie bezdotykową, by przywrócić mu blask. Wydaje się, że to niezbyt dobre miejsce. Nie dość, że często uczęszczane, to jeszcze zazwyczaj monitorowane.
Nikt jednak nie powstrzyma głupoty. Napastnicy zaczęli wymachiwać bronią przed zdziwionym użytkownikiem auta. Myśleli, że facet od razu się podda, ale postanowił dość stanowczo zareagować. W końcu miał w ręce lance pod bardzo dużym ciśnieniem.
Nie wahając się zbyt długo, nacisnął spust i zaatakował agresorów silnym strumieniem wody. Gdy przejął panowanie nad sytuacją, od razu pobiegł do kabiny. Sprawcy zaczęli uciekać. Mamy nadzieję, że zostaną złapani oraz surowo ukarani. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera umieszczona w aucie.