Chińskie marki mają różne strategie. Niektóre z nich starają się wzorować na europejskich projektach, co nie kiedy widać aż za bardzo.
Właśnie dlatego powstało mnóstwo podróbek, przez które rozpoczęły się batalie sądowe. Ten projekt raczej nie doczeka się aż takich negatywnych skutków, ale widać w nim pewne nawiązania do niektórych aut ze Starego Kontynentu.
Changan Uni-K
Marka Changan Auto postanowiła oficjalnie zaprezentować swój nowy model. Nosi nazwę Uni-K i jest SUV-em o słusznych gabarytach – ma 4865 mm długości, 1948 mm szerokości, 1700 mm wysokości i 2890 mm rozstawu osi.
Jego stylistyka nie jest zbyt spójna. Tylna część karoserii nawiązuje do Porsche Cayenne. Wszystko za sprawą wąskich lamp połączonych ledową listwą, a także wyraźnie pochylonej szyby i klapy o charakterystycznym kształcie. Z kolei przód ma w sobie coś z Hyundaia Kony Electric. Zdjęcia wnętrza nie zostały jeszcze ujawnione, ale niebawem powinny trafić do sieci, bo auto ma zostać fizycznie zaprezentowane już pod koniec listopada.
A co pod maską? Mieszka tam 2-litrowa, doładowana jednostka benzynowa, którą sprzęgnięto z automatyczną skrzynią biegów (Aisin) o ośmiu przełożeniach. Auto będzie oferować około 230 KM i 360 Nm momentu obrotowego. Moc ma trafiać na obie osie.
Changan Uni-K ma trafić na chiński rynek w pierwszym kwartale 2021 roku. Przewidywany cennik ma startować od około 21 tysięcy dolarów (czyli ok. 80 tys. zł).