Jeżeli lubimy mocne Mercedesy, mamy w nosie proekologiczny bełkot i dysponujemy odpowiednimi zasobami finansowymi, warto czym prędzej odwiedzić salon marki ze Stuttgartu. Zegar tyka…
Najnowsza generacja Klasy C już zdążyła zadomowić się na rynku, a parę tygodni temu poznaliśmy najmocniejsze warianty z wymownymi emblematami AMG. Na razie topowe modele będą dostępne w dwóch wersjach nadwoziowych – kombi oraz sedan. Następne w kolejce są odmiany Coupe oraz Cabrio, których debiut nastąpi wiosną. Do tego czasu w salonach nadal będzie obecny dotychczasowy model, który cieszy się świetną reputacją. Przypominamy, że pod maską „starego” C63 AMG drzemie świetne, wolnossące V8 o pojemności 6.2 litra i mocy 457 KM. Następca podobnie jak cztero-i pięciodrzwiowe warianty otrzyma turbodoładowany motor – osiem cylindrów, 4 litry pojemności, 476 koni i imponujący moment obrotowy wynoszący 700 Nm.
Źródło: WCF