Pijani kierowcy to ogromny problem polskich dróg. Z niewiadomych przyczyn, wciąż nie brakuje osób, które pod wpływem alkoholu siadają za kierownicę.
Bardzo często mówi się, że to tzw. „wczorajsi”, którzy jeszcze nie wytrzeźwieli. Fakty są jednak takie, że liczne grono odurzonych od razu decyduje się na prowadzenia pojazdów. Kolejny tego przykład pochodzi z Grudziądza. Właśnie tam doszło do bardzo niebezpiecznego wypadku.
Kierowca czarnego kombi wjechał na rondo, ale nie utrzymał się na pasie. Chwilę później uderzył w krawężnik, zjechał na pas zieleni i stracił kontrolę nad autem. Następnie wpadł na przeciwległy pas i potrącił pieszą na przejściu. Poszkodowana 21-latka trafiła do szpitala z potłuczeniami – jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci wezwani na miejsce zdarzenia zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Okazało się, że ma 2,6 promila alkoholu w organizmie. 62-letni sprawca odpowie za swój czyn przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.