Chińska marka otworzyła właśnie dwa pierwsze salony w Polsce. Są one zlokalizowane w Poznaniu i Warszawie. To oczywiście początek ekspansji, której należy spodziewać się w najbliższych latach.
BYD Seal 2025 jest jednym z trzech modeli reprezentujących aktualną ofertę produktową nad Wisłą. To naprawdę atrakcyjny i zaskakująco dobrze wykonany samochód, który może spodobać się polskim klientom.
Warto podkreślić, że producent z Kraju Środka pokazał właśnie wersję po modernizacji, która stanowi udoskonalenie tej samej koncepcji. To oznacza, że samochód nie zmienił się pod względem stylistycznym, ale zyskał nowe technologie, które mają pozytywnie wpłynąć na jego użytkowanie.
Choć design jest praktycznie taki sam, we wnętrzu pojawiły się dyskretne nowości. Wśród nich znajdziemy kierownicę, która została spłaszczona u dołu. Natomiast cały kokpit ma nieco inny kształt i błyszczący dekor biegnący przez niemal całą szerokość.
BYD Seal 2025 – kluczowe nowości
Wydaje się, że najbardziej istotną zmianą jest zastąpienie architektury 400 V tą 800 V. Tym samym wzrosła moc szczytowa ładowania, choć sam producent nie ujawnił jeszcze danych homologacyjnych. Wiemy jednak, że czas uzupełniania energii z 10 do 80 procent zajmuje 25 minut, czyli o 12 minut szybciej, niż w wersji sprzed modernizacji. A to znacząca różnica.
BYD Seal 2025 ma być oferowane z dwoma akumulatorami trakcyjnymi do wyboru. Pierwszy z nich ma 61,44 kWh i zapewnia do 510 kilometrów zasięgu. Z kolei drugi oferuje pojemność 80,64 kWh i pozwala pokonać do 650 kilometrów. Warto zaznaczyć, że uzyskane dane były realizowane w cyklu CLTC, a nie WLTP.
Inżynierowie chińskiej marki poprawili układ zawieszenia, który dysponuje adaptacyjnymi amortyzatorami nowej generacji. Dzięki nim, samochód ma być bardziej stabilny, a przy tym komfortowy.
Największą zmianą dotyczącą bezpieczeństwa jest wprowadzenie systemu Lidar. To dobrze znane rozwiązanie, które udoskonala półautonomiczną jazdę. Taki system można znaleźć również w amerykańskich autach – na przykład w Tesli.
Nowy Seal w bazowej wersji posiada jednostkę elektryczną generującą 228 koni mechanicznych. Napęd? Tylny. Topowa wersja z RWD oferuje natomiast 308 koni mechanicznych. Na szczycie gamy znajduje się konfiguracja dwusilnikowa oddająca do dyspozycji 523 konie mechaniczne i napęd na obie osie.