Funkcjonariusze mają do dyspozycji nowe jednoślady, które można zobaczyć już na ulicach w całym kraju.
Wyszkolenie mundurowych kosztuje, ale jak widać na dołączonym nagraniu, niektórzy z nich naprawdę potrafią okiełznać mocne maszyny. Ten brawurowy pościg na motocyklu jest tego dowodem. Policjant pędził 225 km/h po terenie zabudowanym i nawet na moment nie stracił pewności prowadzenia.
Nie była to oczywiście wycieczka krajoznawcza. Zdarzenie miało miejsce w okolicach Słupska. Funkcjonariusz próbował zatrzymać motocyklistę do kontroli, ale ten nie zareagował w sposób właściwy na włączone sygnały świetlne i dźwiękowe. Użytkownik ścigacza postanowił uciekać, co było najgorszym z możliwych pomysłów.
Brawurowy pościg na motocyklu zakończony sukcesem
Uciekinier robił, co mógł, by zgubić „ogon”. Przez 15 kilometrów nie dał jednak rady. W końcu, na jednym z zakrętów doprowadził do wywrócenia jednośladu. Później próbował uciekać na pieszo, ale został złapany przez policjantów.
Umiejętności funkcjonariusza na motocyklu zasługują na uznanie. To dzięki niemu przestępca nie miał szans, by uciec. Dobry sprzęt to nie wszystko – trzeba jeszcze umieć z niego skorzystać. A z tym bywa różnie, jak już pokazała historia.
Okazało się, że ucieczka przed policją nie była przypadkowa. 23-latek, który dopuścił się tego przestępstwa był pod wpływem alkoholu – miał 1,5 promila w wydychanym powietrzu. Dodatkowo udało się ustalić, że nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów. Jednoślad nie miał natomiast przeglądu. Krótko mówiąc, kumulacja.
Mężczyźnie grozi teraz nawet do 2 lat więzienia za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz do 5 lat za niezatrzymanie się do kontroli. Oprócz tego na jego listę trafiła spora liczba wykroczeń, które zwiększą wymiar kary.
Warto w tym wspomnieć o motocyklu, jaki ostatnio trafił do policji. To BMW R 1250 RT, które zostało doposażone zgodnie z potrzebami policji. Jednoślad ma konkretne okleiny, dodatkowe sygnały świetlne i dźwiękowe i system łączności.
Dlatego wybór padł właśnie na ten sprzęt? Odpowiednie gabaryty i duże sakwy zapewniają praktyczność i wysoki komfort. Dodatkowym atutem tego motocykla jest wysoka jakość prowadzenia oraz systemy wsparcia zapewniające bezpieczne prowadzenie.
BMW R 1250 RT posiada silnik typu bokser, który oddaje do dyspozycji 136 koni mechanicznych. To naprawdę poważna moc, jak na jednoślad. Dzięki temu bardzo sprawnie przyspiesza, a przy tym wydajnie hamuje. Ceny tego modelu startują od około 90 tysięcy złotych.