Mając 15 lat, człowiek zastanawia się, czy zdał kartkówkę z przyrody. Niektórzy w tym wieku chcą jednak wcześniej stać się dorosłymi i podejmują niezbyt rozsądne decyzje.
Oto kolejny tego przykład ze Stanów Zjednoczonych. Młody chłopak stwierdził, że pokaże jak się jeździ samochodem. Jak zwykle w takich przypadkach, przesadził z prędkością i stracił panowanie nad pojazdem. Pędząc w niekontrolowanym poślizgu uderzył w dwa auta zaparkowane przy prywatnej posesji.
Całe szczęście, że nie było żadnych ofiar. Ucierpiał tylko sam sprawca, ale to i tak niewielki wymiar kary. Teraz rodzice powinni dać roczny szlaban na smartfona i komputer. Inne obostrzenia raczej nie będą wystarczająco surowe w dzisiejszych czasach…