Wojciech Krzemiński
Na taką wiadomość czekało liczne grono fanów – zarówno kultowych samochodzików, jak i Formuły 1. Teraz pojawił się oficjalny komunikat. Chętni mogą już szykować miejsce na swoich półkach.
Autka tej firmy przyciągają kolekcjonerów w różnym wieku. I nic w tym dziwnego. Nie są bardzo drogie, a przy tym cieszą oko. Teraz doczekają się zupełnie nowej serii – do tego, oficjalnej. Wszystko za sprawą umowy z właścicielem tej kategorii (Liberty Media). Bolidy Hot Wheels nadjeżdżają!
„Królowa Wyścigów” w końcu będzie miała swoją reprezentację wśród tych słynnych resoraków. Co ciekawe, pierwszy już został ujawniony. Choć nie jest przypisany konkretnemu zespołowi, prezentuje się naprawdę dobrze.
Ponadto, zwiastuje czego należy się spodziewać. Już teraz można pokusić się o stwierdzenie, że warto poczekać. Jesteśmy jednak ciekawi, jakim specyfikacjom będą odpowiadały te zabawki i czy zostaną dokładnie odwzorowane.
Bolidy F1 Hot Wheels
Skąd w ogóle wziął się ten pomysł? To oczywiście nowa forma promocji. Formuła 1 i Hot Wheels nawiązały współpracę. Nie jest jasne, jak długo potrwa, ale na pewno zaowocuje ciekawymi projektami. Co ciekawe, zaangażowano także markę Pirelli, czego dowodem jest obecność opon tego producenta.
Bolidy F1 Hot Wheels otrzymają także dedykowane malowanie. Podobnie jak te prawdziwe maszyny, będą dysponowały odpowiednio zaprojektowaną podłogą, skrzydłami, pałąkiem HALO, wlotami powietrza i dyfuzorem.
Pierwszy model z tej serii został stworzony w skali 1:64 – i takiej należy się spodziewać również w tych kolejnych. Uzupełniniem autka będą oryginalne pudełko i etui. Pierwszy bolid stanowi wydatek 25 dolarów i już można go zamówić w przedsprzedaży.
Jak wygląda podaż? Tego nie ujawniono, ale Mattel ogranicza możliwość zakupu do dwóch egzemplarzy na jednego klienta. Zgodnie z informacjami przekazanymi na stronie, paczka zostanie wysłana najpóźniej 27 czerwca 2025 roku, co oznacza, że producent spodziewa się bardzo dużego zainteresowania.
Dzięki nowej współpracy, może pojawić się jeszcze więcej modeli z serii. Wśród nich należy się spodziewać starszych maszyn F1 czy samochodów bezpieczeństwa.
