Bawarska marka ma na koncie bardzo wiele udanych modeli. Jednym z najbardziej lubianych w całej historii jest BMW E30.
Dziś to jeden z najbardziej pożądanych youngtimerów na rynku. Jego historia rozpoczęła się 1982 roku, kiedy nastąpił oficjalny debiut. Samochód był produkowany przez 12 lat i doczekał się czterech wersji nadwoziowych: coupe, sedan, touring i cabrio.
Przez ten okres pod maską Serii 3 E30 montowano 4- i 6-cylindrowe silniki rzędowe oferujące od 90 do 220 koni mechanicznych. Napęd był kierowany głównie na oś tylną, choć niewielki procent sprzedaży stanowiły także odmiany z AWD. Za przeniesienie mocy na asfalt odpowiadały 4- oraz 5-biegowe przekładnie manualne lub automat o 4 przełożeniach. Topowa odmiana, M3 Evo II, osiągała setkę w 6,7 sekundy i rozpędzała się do 237 km/h.
BMW E30 Cabrio w dobrej kondycji
Znalezienie jakiejkolwiek konfiguracji BMW E30 w świetnym stanie technicznym jest sporym wyzwaniem. Tym razem jednak właśnie taki egzemplarz trafił na aukcję Bring A Trailer. Pochodzi z 1991 roku, czyli z końca okresu produkcyjnego.
Jak widać na załączonych fotografiach, to kabriolet ozdobiony krwistoczerwonym lakierem karoserii. Warto dodać, że to BMW 325iC, co oznacza, że pod maską znajduje się 2,5-litrowa, rzędowa „szóstka” oferująca 170 koni mechanicznych (przy 6250 obr./min.) oraz 226 niutonometrów (przy 4250 obr./min.). Za przeniesienie mocy na tylną oś odpowiada 5-biegowy manual. Ten zestaw zapewnia przyspieszenie do setki w mniej niż 8 sekund i rozwijanie 222 km/h.
E30 Cabrio na sprzedaż
Samochód pokonał do tej pory zaledwie 60 tysięcy kilometrów. Warto dodać, że pierwotnie był wyposażony w przekładnię automatyczną, ale została ona wymieniona na tę bardziej pożądaną. Co więcej, zastosowano tu mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, a także zmieniono grill oraz reflektory na te europejskie.
Wnętrze oferuje fotele z tapicerką M-Technic oraz skórzane obszycia paneli drzwiowych. Dach jest oczywiście wykonany z miękkiego materiału. Należy zaznaczyć, że posiada elektryczne sterowanie. Jak wynika z opisu, auto miało malowane przednie błotniki i maskę, ale nie posiada żadnej historii wypadkowej (potwierdza to raport Carfax). Powłoka lakiernicza została zabezpieczona ceramiką, a felgi BBS odnowiono w 2018 roku.
Silnik był regularnie serwisowany. Wymiana oleju nastąpiła w czerwcu zeszłego roku, a dwa lata temu przepłukano chłodnicę oraz wymieniono takie podzespoły, jak:
- pasek rozrządu
- akumulator
- alternator
- pompa wody
Samochód może osiągnąć równowartość 100 tysięcy złotych. Aukcja potrwa jeszcze dwa dni. Link do niej znajdziecie TUTAJ.
Chyba rzędowa 6 a wymieniany był łańcuch rozrządu, tylko po co przy tak niskim przebiegu?