SUV w stylu coupe. Można? Można, a nawet trzeba! Sukces, jaki osiągnęło X6 sprowokował bawarską markę do stworzenia podobnego modelu, tyle że o jeden rozmiar mniejszego. Efekt? Lepszy niż można się było spodziewać. Zapraszam na test X4 z mocnym benzyniakiem pod maską.
Karoseria
Dlaczego wspomniane X6 znalazło tak duże grono zwolenników? Główny powód jest jeden: atrakcyjna, nieco udziwniona stylistyka. Co istotne, jego mniejszy odpowiednik prezentuje się jeszcze lepiej, bo? zgrabniej. Owszem, tutaj także zauważymy długą maskę, mocno opadającą linię dachu i wysoko umieszczoną klapę, ale wszystko wydaje się bardziej proporcjonalne. I właśnie dzięki temu X4 prezentuje się elegancko i dynamicznie zarazem.
Wnętrze
Wewnątrz panują ład i porządek okraszone wysoką jakością ? żadna nowość w BMW. Nie znajdziecie tu designerskich szaleństw, ale konserwatywność w najlepszym tego słowa znaczeniu. Ergonomiczna konsola centralna z dużym ekranem multimedialnym, szeroki tunel środkowy z dźwignią automatu, panelem iDrive i wygodnym podłokietnikiem, świetnie leżąca w dłoniach kierownica, czytelne zegary, skóra wysokiej jakości i starannie wykończone detale. W tym aucie można się poczuć lepiej niż na zewnątrz. I wcale nie musi padać deszcz?
Kolejnym tego dowodem są fotele. Odpowiednia wielkość to jedna z ich wielu zalet. Są także świetnie wyprofilowane, posiadają duży zakres regulacji (nawet długości siedziska) i wygodne zagłówki. Na tylnej kanapie wygodną podróż zanotują dwie osoby średnich gabarytów. Wysokim pasażerom nie powinno zabraknąć miejsca na nogi, jednakże nad głową nie ma zbyt wiele przestrzeni. Na pochwałę zasługuje właściwy kąt pochylenia oparcia.
Pierwsze, co rzuca się w oczy po otwarciu klapy to? wzorowe wykończenie. Nawet w tej części wnętrza niemiecka marka premium nie pozwala sobie na oszczędności. I bardzo dobrze. Bagażnik ma wystarczającą pojemność (500 litrów), regularne kształty, dodatkowe wnęki i haczyki. Cieszy również możliwość złożenia oparć ( 40/20/40), co owocuje wzrostem przestrzeni bagażowej do 1400 litrów.
Technologia
Tym razem w moje ręce trafił kluczyk do egzemplarza z sercem ?pompującym? benzynę. To dwulitrowy, doładowany silnik o mocy 245 KM (od 5000 do 6500 obr./min.) i maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 350 Nm (od 1250 do 4800 obr./min.). Współpracuje on z 8-biegową przekładnią automatyczną (Steptronic), która przekazuje moc na obie osie (xDrive). Testowane BMW do najlżejszych nie należy (1845 kg), ale i tak potrafi wystrzelić jak z procy. Osiąga bowiem setkę w 6,4 sekundy i rozpędza się do 232 km/h. Rezultaty godne rasowego hot hatcha! A jak wygląda zużycie paliwa? W tej dziedzinie X4 xDrive28i medalu nie zdobędzie. Średnie spalanie w cyklu mieszanym (dystans: 800 km) wyniosło 9,5 litra na 100 km. To wyraźnie więcej niż podane przez producenta dane, ale biorąc pod uwagę potencjał jednostki, napęd 4×4 i wagę auta, to i tak nieźle.
Wrażenia z jazdy
Czy prezentowane X4 jest skuteczne tylko na prostej? Nic bardziej mylnego? Układ kierowniczy i zawieszenie to duet ujawniający swą wysoką skuteczność na każdej, nawet najbardziej krętej drodze. Karoseria tylko delikatnie przechyla się na boki, dlatego kierowca nie ma wrażenia, że prowadzi auto, które waży niemal dwie tony. Warto dodać, że podsterowność to zjawisko naprawdę sporadyczne.
Mam jednak wrażenie, iż nie to jest najważniejsze. Ktoś, kto chce poszaleć, kupi przecież mocną serię 3. W modelach X dużo istotniejszy jest komfort jazdy. I w tej dziedzinie testowane BMW również nie budzi zastrzeżeń. Tłumienie nierówności zasługuje na mocną czwórkę, która miałaby dużego plusa, gdyby zamontowano mniejsze felgi. Wtedy jednak efekt optyczny byłby mniejszy? Coś za coś!
Warto dodać, że X4 dobrze spisuje się też w mieście. Widoczność do przodu i na boki jest bardzo dobra, a przy manewrach tyłem pomagają duże lusterka i kamera cofania. Pochwała należy się również za świetne wyciszenie, dzięki któremu kierowca jest w stanie odseparować się od głośnego otoczenia. Jest na to także inny sposób: ?odpalenie? zestawu audio firmy Harman Kardon, którego jakość powinna spodobać się nawet audiofilom.
Okiem przedsiębiorcy
Wszystko ładnie, pięknie, ale przejdźmy do liczb najistotniejszych. BMW X4 xDrive28i kosztuje co najmniej 211 100 zł. Egzemplarz testowy, wyposażony w szereg dodatków to wydatek 286 595 zł. Jeśli chcielibyście kupić X4 za mniejsze pieniądze, możecie wybrać któryś ze słabszych wariantów: xDrive20i (od 190 300 zł) lub xDrive20d (189 000 zł).
BMW oferuje oczywiście kredyt. Co istotne, nawet do 120 miesięcy. Jeśli chodzi o leasing to okres umowy może trwać od 6 do 60 miesięcy. Wszystkie pozostałe warunki (opłata wstępna, oprocentowanie, rodzaj rat, prowizje itp.) dostosowywane są indywidualnie, dlatego o szczegóły należy pytać we własnym zakresie.
Podsumowanie
BMW X4 to modny i wygodny samochód, który sprawdzi się w roli zarówno wizytówki, jak i kompana długich podróży. Jego cena nie jest wyjątkowo niska, ale i tak korzystniejsza niż w przypadku X6, które nie jest o wiele bardziej komfortowym i przestronnym autem. Jestem zatem ?na tak?, ale za zbliżoną kwotę wolałbym egzemplarz z 3-litrowym dieslem i krótszą listą opcji. To już jednak kwestia indywidualnych upodobań.
Tekst i zdjęcia: Wojciech Krzemiński