Afera Volkswagena wywołała falę pytań na temat przyszłości silników Diesla.
Sprzedaż aut z jednostkami wysokoprężnymi w USA znacząco spadła. Wycofanie z rynków tego typu konstrukcji wydaje się jednak złym pomysłem. Wie o tym BMW, które zadeklarowało, że dalej będzie rozwijać diesle. Harald Kruger, szef koncernu, poinformował, że jego marka jest zobowiązana do przestrzegania wszystkich norm emisji. Tym samym uciął spekulacje, które zakładały, że każda firma samochodowa stara się jakość obejść kontrole. To samo zrobił koncern PSA Peugeot Citroen. A to oznacza, że Volkswagen ma naprawdę duże kłopoty…
Źródło: WCF