Wszelkiego rodzaju zloty motoryzacyjne prowokują właścicieli supersamochodów do różnych brawurowych czynów. Bączki, palenie gumy, drift czy gwałtowne przyspieszenie przy wielu fanach motoryzacji to w takich sytuacjach naturalne zjawisko.
Nie inaczej było na holenderskim evencie, gdzie kierowca BMW M4 Cabrio chciał ze znaczną prędkością wjechać w zakręt. Niestety, znacznie przesadził i wypadł z drogi. Jak widać na poniższym nagraniu, zaowocował oto uszkodzeniem osłon podwozia, zderzaków i dodatków aerodynamicznych z włókna węglowego. Niewykluczone, że ucierpiały także felgi oraz elementy zawieszenia. Niech to będzie przestroga dla wszystkich właścicieli drogich i mocnych aut. Wierzcie mi, że jak jadą wolniej, to je lepiej widać…
Źródło: YouTube