w

BMW M4 kontra 430d. Czy diesel po modyfikacjach pokona sportową wersję? (wideo)

BMW M4 kontra 430d
BMW M4 kontra 430d. Czy diesel po modyfikacjach pokona sportową wersję? (wideo)

Bawarskie coupe cieszy się dużym zainteresowaniem. Jego najnowsze wydanie w topowej wersji może i wygląda kontrowersyjnie, ale i tak fantastycznie jeździ.

BMW M4 w aktualnym wydaniu to bez wątpienia bardzo udany i nowoczesny samochód. Skrywa technologię pozwalająca zarówno na błyskawiczne przyspieszanie, jak i sprawne pokonywanie zakrętów.

Konserwatywni fani marki narzekają na design tego auta, ale niewiele byłoby trzeba, by uległ on poprawie. Wystarczyłoby zastosować nieco mniejszy grill, by front prezentował się zdecydowanie lepiej.

BMW M4 kontra 430d

W tym materiale nie liczy się jednak stylistyka. To starcie dwóch generacji, choć wydaje się, że można również mówić o pojedynku koncepcji. Sercem starszej Serii 4 jest bowiem diesel. Ale po kolei…

Zacznijmy od nowości. BMW M4 oferuje trzylitrowy, podwójnie doładowany silnik benzynowy, który generuje 510 koni mechanicznych i 650 niutonometrów. Moc trafia na tylną oś za pośrednictwem ośmiobiegowej przekładni automatycznej.

Jak na tym tle wypada BMW 430d? To egzemplarz po licznych modyfikacjach. Zmienił się osprzęt silnika – w tym układ doładowania. Efekt może niektórych zaskoczyć. Diesel oddaje do dyspozycji użytkownika 462 konie mechaniczne i 1017 niutonometrów. Fakt, ogromne wartości. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że tutaj także występują ośmiobiegowy automat i napęd na tylną oś.

BMW M4 kontra 430d
BMW M4 kontra 430d

Należy w tym miejscu wspomnieć o masach własnych. Mimo że starszy model oferuje silnik wysokoprężny, waży mniej – dokładnie 1615 kilogramów. Z kolei BMW M4 w najnowszym wydaniu to 1804 kilogramy. Spora różnica.

Jak widać, to szaleństwo na dwa sposoby. Który z samochodów okaże się skuteczniejszy na prostej? No cóż, wiele zależy od wydajności. Przeniesienie 1017 niutonometrów na dwa koła może okazać się dużym wyzwaniem. Poza tym, nowe BMW M4 może dysponować bardziej dopracowaną procedurą startu. Pozostaje więc obejrzeć materiał i poznać odpowiedź.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Szybka utrata prawa jazdy

Szybka utrata prawa jazdy. „Kierowcy grozi grzywna o trzykrotnej wartości jego auta” (wideo)

Robert Kubica znowu w F1

Robert Kubica znowu w F1? „Może się otworzyć parę scenariuszy”