Bawarski model wzbudza ostatnio spore kontrowersje. Wszystko za sprawą odważnego grilla, który jest tematów wielu rozmów fanów motoryzacji.
Wielki nos, zęby bobra, szczerbaty uśmiech… Słyszeliśmy już mnóstwo komentarzy na temat tego auta, ale wszystkie wydają się mocno przesadzone. Owszem, nowy motyw stylistyczny nie należy do konserwatywnych, ale można się do niego przyzwyczaić. Z drugiej strony, firmy tuningowe zaproponowały już pakiety przywracające klasyczny projekt.
BMW M4 Cabrio nadjeżdża
Tymczasem do sieci trafiły zdjęcia patentowe zupełnie nowej konfiguracji. Będzie to flagowa odmiana silnikowa połączona z otwartym nadwoziem, które przyjmie nazwę Cabrio lub Convertible. Auto wyróżniają przeprojektowane zderzaki, cztery końcówki układu wydechowego, dyfuzor oraz miękki, elektrycznie składany dach.
Jeżeli chodzi o dane techniczne BMW M4 Cabrio, to możemy spodziewać się 3-litrowej, 6-cylindrowej jednostki benzynowej oferowanej w dwóch wariantach: 475- oraz 510-konnym. Niewykluczone, że będzie możliwość wyboru skrzyni biegów (manual lub automat) oraz napędu (RWD albo xDrive). Przyspieszenie do pierwszej setki będzie trwać około 4,2 sekundy.
sss
Ten grill budzi mieszane uczucia. Nie mogę przyzwyczaić się do jego wyglądu, jest po prostu dziwnie. Lecz zobaczymy jak będzie się on prezentował jak więcej takich samochodów zacznie krążyć po naszych drogach, często przecież na pierwszy rzut oka dziwne rozwiązania później stawały się standardem.