Bawarskie coupe poprzedniej generacji wciąż jest obiektem pożądania wielu fanów tej motoryzacji.
BMW M3 F92 ma pod maską czterolitrowy, ośmiocylindrowy silnik generujący seryjnie 420 koni mechanicznych oraz 400 niutonometrów momentu obrotowego. Za przeniesienie tego sporego potencjału na oś tylną może odpowiadać sześciobiegowy manual lub automat o siedmiu przełożeniach. Przyspieszenie do setki trwa 4, sekundy, a prędkość maksymalna wynosi oczywiście 250 km/h (elektroniczny kaganiec)
Ten egzemplarz jest jednak po wizycie u G-Power. Znana firma tuningowa podkręciła jego potencjał do aż 650 koni mechanicznych oraz 590 niutonometrów. To zasługa montażu wydajnego doładowania. Jakie są tego efekty? O ile przyspieszenie do 100 km/h nie różni się znacząco (w końcu to RWD), o tyle prędkość maksymalna wzrosła do 330 km/h.
Jak to wygląda w warunkach rzeczywistych? Warto obejrzeć to nagranie, by zobaczyć jak sprawnie wskazówka prędkościomierza mija kolejne wartości: