w

BMW M2 CS 2020 – wzorcowo!

M2 jest jednym z najlepiej prowadzących się samochodów na naszej planecie. Sam Jeremy Clarkson stwierdził, że właśnie w tym modelu czuć najbardziej ducha bawarskiej marki.


Teraz oferta niemieckiego coupe będzie powiększona. Dołączy bowiem do niej wariant CS. Fani tego producenta doskonale wiedzą, co to oznacza – jeszcze więcej emocji! Zacznijmy od stylistyki. Na pierwszy rzut oka widać niebieski lakier z dedykowanymi, złotymi felgami. To połączenie można skojarzyć z Subaru, ale w tym przypadku mowa o innych odcieniach. Nie zabrakło także sportowych zderzaków, nakładek progowych, tylnej lotki i czterech końcówek układu wydechowego. Z kolei we wnętrzu pojawiły się kubełkowe fotele, alcantarę, sportową kierownicę
i oznaczenia wersji.

Technikalia zmieniły się jeszcze bardziej. Przede wszystkim odchudzono całość, co ma związek z zastosowaniem wielu elementów z włókna węglowego. Pojawiły się także takie podzespoły jak nowy układ wydechowy i przeprojektowane aktywne zawieszenie. Serce auta (jednostka S55B30) zostało natomiast wzmocnione do 450 KM oraz 550 Nm. Co ciekawe, za przeniesienie mocy na tylną oś może odpowiadać 6-biegowy manual. Taki konfig umożliwia osiąganie setki w 4,1 sekundy. Jeżeli zdecydujemy się na automat, 100 km/h uzyskamy w 3,9 sekundy.

Nie można jednak zwlekać z decyzją… W sumie powstanie bowiem jedynie 200 egzemplarzy M2 CS. Ciekawi jesteśmy, ilu już znalazło swoich nabywców…

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Autostrada A4: „kultura jazdy” lewym pasem (Video)

Brak uwagi przed przejściem – szybka reakcja policji (Video)