Kilka dni temu bawarska marka udostępniła zdjęcia odświeżonej serii 1. Teraz wiemy jak również wygląda jej topowa odmiana M135i.
Czy prezentuje się lepiej? Z pewnością, choć równie konserwatywnie. Nowe reflektory i lampy to efekt liftingu każdej serii 1. „eMka” ma dodatkowo przeprojektowane zderzaki, nakładki na progi, 2 końcówki wydechu po przeciwnych stronach i charakterystyczne felgi. Mimo tych dodatków, nie rzuca się specjalnie w oczy, tym bardziej w ciemnym kolorze. We wnętrzu zagościły natomiast sportowe fotele, równie sportowa kierownica, nakładki na pedały i topowe wyposażenie. Zajrzyjmy jednak pod maskę. Dalej mieszka tam 3-litrowa jednostka benzynowa, która została delikatnie wzmocniona do 325 KM. Dzięki sporej mocy, tylnonapędowa M135i osiąga setkę w 5,1 sekundy. Z kolei odmiana z napędem xDrive osiągnie tę samą prędkość w 4,7 sekundy. To naprawdę świetne rezultaty. Auto trafi do salonów za kilka miesięcy.
Źródło: WCF