Bawarska firma stara przekonać swoich klientów do elektrycznych układów napędowych. Biorąc pod uwagę aktualną sytuację na rynku europejskim, nie jest to łatwe zadanie.
Być może dobrym pomysłem jest tworzenie bardziej emocjonujących wersji, które zaoferują podrasowany design oraz lepsze osiągi. Właśnie takie będzie BMW iM3 EV. I od razu zaznaczmy, że to tylko sugerowana nazwa, której nie potwierdził producent.
Niemiecka marka promuje koncepcję Neue Klasse, która przedstawia serię pojazdów łączących nowoczesny minimalizm ze stylem retro. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że opisywane auto będzie zaprojektowane zgodnie z tym nurtem stylistycznym.
W pewnym stopniu może więc przypominać nawet Serię 3 generacji E30. Przód rekina i stosunkowo mały grill mogą pomóc w uzyskaniu odpowiednich skojarzeń. Co ciekawe, do sieci trafiły zdjęcia auta w kamuflażu, które mogą to potwierdzać.
BMW iM3 EV – udany design to podstawa
Mimo że okleina obejmuje każdy element karoserii, możemy zaryzykować stwierdzeniem, że wolelibyśmy spalinowe M3 w takim wydaniu, aniżeli w aktualnym. Krótko mówiąc, oba samochody mogłyby wymienić się swoimi napędami i wszystko byłoby fajnie.
Pas przedni poprowadzono nisko, co zwiastuje sportową linię. Reflektory są wąskie i sąsiadują z podwójną kratownicą. Wydaje się, że ta druga odpowiada konceptowi Neue Klasse. Nieco niżej znalazły się dwa wloty powietrza w zderzaku.
W oczy rzucają się muskularne błotniki. Takie poszerzenia z pewnością otrzymają tylko najmocniejsze wersje BMW iM3 EV. Tylna część nadwozia zwiastuje sedana. Linia klapy bagażnika wyraźnie odcina się od reszty.
Lampy nie są za dobrze widoczne, dlatego trudno wywnioskować, jak będą wyglądać. Mamy jedynie nadzieję, że nie mają przesadnych rozmiarów. Pod nimi znajdzie się zderzak z dyfuzorem, bez rur wydechowych, rzecz jasna.
Elektryczne BMW M3 może być bardzo ładnym samochodem. Niektórzy sugerują, że zaoferuje nawet 1000 koni mechanicznych, co byłoby bardzo dużą wartością – nawet przy masie własnej wynoszącej dwie tony. Tak czy inaczej, mamy nadzieję, że tak udaną karoserię otrzyma także wersja hybrydowa.