BMW 858 CSL Restomod. Piękne odświeżenie, kultowe V10 pod maską

Aktualizowanie starych, cennych samochodów staje się coraz modniejsze. Właściciele mogą tym sposobem zwiększyć ich użyteczność i czerpać więcej radości z jazdy.

Druga strona tego modelu to koszty takich modyfikacji i zaburzenie oryginalności. To też oznacza, że nie jest to oferta dla wszystkich. Warto jednak poznać bliżej te najlepsze projekty z tego gatunku. A takim jest niewątpliwie BMW 858 CSL Restomod.

Od razu widać, że projekt bazuje na Serii 8 generacji E31, czyli tej pożądanej przez kolekcjonerów. Najbardziej konserwatywni z nich mogą kręcić nosami na zastosowane modyfikacje, ale trzeba uczciwie przyznać, że efekt robi duże wrażenie.

Kultowy grand tourer bawarskiej marki otrzymał szereg nowych elementów. Należy w tym miejscu podkreślić, że zmiany objęły nie tylko karoserię, ale także układ napędowy. Doszło nawet do zmiany jednostki. Przejdźmy więc do rzeczy.

Za wykonanie odpowiada firma Rein Speed Shop, która nic nie wspomniała o powieleniu projektu. To oznacza, że jest to Seria 8 „one-off” i nie doczeka się drugiego egzemplarza. A szkoda, bo ma potencjał.

BMW 858 CSL Restomod

Karoseria została wyraźnie zmodyfikowana. Co ciekawe, „skorupę” wykonano z włókna węglowego, dzięki czemu obniżono masę własną pojazdu. Uwagę zwracają poszerzone błotniki, zmodyfikowana maska z wylotami powietrza zamiast reflektorów, zderzak z dużym splitterem, tylne lampy, końcówki układu wydechowego i dyfuzor.

Do tego dochodzą wieloramienne felgi aluminiowe osadzone na dystansach oraz srebrzysty lakier, który robi kolosalne wrażenie. Nie jesteśmy zwolennikami przerabiania tak oryginalnych coupe, ale w tym przypadku należą się niskie ukłony.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Precision Sport Industries (@precisionsport)

Kabina również zyskała kilka istotnych elementów. Wśród nich warto wyróżnić kubełkowe fotele, kierownicę, wskaźniki, panel klimatyzacjii gałkę zmiany biegów i starter. Wszystkie wymienione części pochodzą z M5 E60.

Na tym nie koniec odważnych zmian. Zamiast seryjnego silnika V12, pod długą maską mieszka jednostka S85 V10 – również ze wspomnianego BMW M5 E60. Jednocześnie została rozwiercona – z 5 do 5,8 litra. Stąd też ta nazwa.

BMW 858 CSL Restomod otrzymał także sześciobiegową przekładnię manualną, która przekazuje moc na tylne koła. Trzeba więc mieć spore umiejętności, by okiełznać tę bawarską maszynę z ogromnym potencjałem.