w

BMW 760i Larte Design urodziwe nie jest, ale zwraca uwagę

BMW 760i Larte Design
BMW 760i Larte Design

Gdy Chris Bangle zaprojektował ówczesną Serię 7, wszyscy mówili o kontrowersyjnym designie. Prawie ćwierć wieku później bawarska marka pokazała, że tamto wcielenie topowej limuzyny można było uznać za powściągliwe. BMW 760i Larte Design jeszcze mocniej to podkreśla.

Abstrahując od technologii, jakości i właściwości jezdnych, nowa „Siódemka” jest po prostu nietypowa – szczególnie pod względem stylistycznym. Celem marki było wpisanie się w gusta nowych klientów – niewykluczone, że przede wszystkim tych azjatyckich.

Nie jest tajemnicą, że chiński klient należy dziś do najbardziej znaczących. Wszystko za sprawą chłonności rynkowej, która jest wielokrotnością potencjału sprzedażowego Europy i Stanów Zjednoczonych razem wziętych.

BMW 760Li Larte Design

Przejdźmy jednak do projektu, który z pewnością nie przejdzie niezauważony. Ten luksusowy samochód, zmodernizowany przez znanego tunera, wyróżnia się odważnym designem i oryginalną stylistyką, która przyciąga wzrok. Zamiast stonowanych linii, projektanci postawili na ekstrawagancję, co czyni ten model jednym z najbardziej charakterystycznych w ofercie BMW.

Lartes BMW 760i jest wyposażony w potężny silnik V8, który zapewnia nie tylko świetne osiągi, ale także emocjonujące doznania podczas jazdy. Zastosowane technologie i innowacyjne rozwiązania sprawiają, że pojazd łączy luksus z nowoczesnością. Wnętrze samochodu zachwyca wysokiej jakości materiałami oraz zaawansowanymi systemami multimedialnymi, które gwarantują komfort i wygodę.

BMW 760i Larte Design
BMW 760i Larte Design

Co więcej, projekt Larte wykracza poza klasyczne podejście do tuningu. Twórcy zdecydowali się na odważne akcenty kolorystyczne i unikalne detale, które nadają BMW 760i niepowtarzalny charakter. To auto dla tych, którzy cenią sobie indywidualizm i pragną wyróżnić się na drodze. Lartes BMW 760i to prawdziwa uczta dla miłośników motoryzacji.

Body kit obejmuje nakładki progowe, przedni splitter, tylny dyfuzor, lotkę na klapie bagażnika i unikatowe, niemal pełne felgi aluminiowe. Dopełnieniem jest czarno-turkusowe połączenie kolorystyczne.

Całość z pewnością nie ma za wiele wspólnego z elegancją. To ukłon w stronę nowoczesności i młodego klienta, który nie ma konserwatywnego podejścia do motoryzacji. Puryści nie będą więc zachwyceni, ale nie oni stanowią grupę docelową.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nowa KIA EV3

Sprzedaż samochodów EV wzrasta, ale nie w Europie. To pokazuje znaczenie dotacji

Nowy Volkswagen T-Roc

Nowy Volkswagen T-Roc na oficjalnych grafikach. Wyciek zdradza wszystko