w ,

BMW 530d xDrive Touring Modern Line – sportowiec rodzinny

W ubiegłym roku BMW poddało serię 5 zabiegom odmładzającym. Popularna ?piątka? nieco się zmieniła. Lifting nadał autu bardziej muskularny, drapieżny wygląd.

bmw_530d_xdrive_touring_modern_line_1

Z zewnątrz?
Z zewnątrz, po liftingu auto jakby nieco urosło. Zresztą, już od odmiany 5GT bliżej mu do serii 7. Do siódemki właśnie nawiązuje mocarny przód auta. W poprzedniej piątce grill i spojler były nieco bardziej, że pozwolę sobie na żart, filigranowe. W nowej, wyglądają niczym w GT. I musze przyznać, że niby taki prosty zabieg stylistyczny, a auto nie tylko lepiej się prezentuje, ale też budzi większe zaufanie. Wiadomo, duże, czyli mocne. I choć ma to niewiele wspólnego z rzeczywistością (wątpię, czy Cadillac Eldorado z 1974 roku był bezpieczniejszy niż obecne auta segmentu B), to przecież auto kupuje się oczyma? Ogólnie rzecz ujmując, zmiany stylistyczne na zewnątrz wpłynęły na jego lepsze postrzeganie. ?Poliftowa? piątka wygląda lepiej. I o to pewnie stylistom z Monachium chodziło.

bmw_530d_xdrive_touring_modern_line_2

? i w środku
Lifting objął też oczywiście wnętrze auta. Tu jednak zmiany są głębsze. Doskonale prezentuje się nowa, w pełni cyfrowa tablica zegarów. Animacje prędkościomierza i obrotomierza oraz sam ich wygląd zmieniają się zależnie od wybranego trybu jazdy (Sport, Sport Plus, Komfort). Cała kompozycja prezentuje się i nowocześnie, i elegancko.

bmw_530d_xdrive_touring_modern_line_4

Sporym zaskoczeniem była zmiana oświetlenia kabiny. Niemcy pozwolili sobie na swoisty powrót do przeszłości. Koncern z Bawarii zrezygnował z diod LED we wnętrzu. Do wnętrza wróciły tradycyjne żarówki. Wraz z nimi powróciło ciepłe, homogenizowane światło i nieco ventigowy urok minionych lat. W każdym razie mnie ten powrót do przeszłości przypadł do gustu.

bmw_530d_xdrive_touring_modern_line_3

Bez zmian pozostały perfekcyjnie trzymające fotele i wygodna tylna kanapa, genialne wprost wykończenie wnętrza i system nagłośnienia Harman/Kardon. Po prostu, PREMIUM. Warto też dodać, że optycznie wnętrze sprawia wrażenie większego, czy może raczej obszerniejszego niż u konkurencji. Szczególnie z tyłu, gdzie więcej miejsca pozostaje zarówno na głowę, jak i na kolana.

bmw_530d_xdrive_touring_modern_line_5

Na brak miejsca nie możemy też narzekać w przedziale bagażowym. Otwierana elektrycznie klapa odsłania 500 litrowy bagażnik. Po złożeniu tylnych foteli miejsca robi się nagle ponad 1600 litrów. Załadunkowi sprzyja płaska podłoga. Dodatkowo, bagażnik jest foremny i nie ograniczają go wnęki kół czy inne elementy konstrukcyjne.

bmw_530d_xdrive_touring_modern_line_6

Technologia
Pod maską testowego auta pracował mocny, rzędowy diesel. Trzylitrowa jednostka typu TwinPower Turbo (co w gwarze Bawarczyków oznacza dwie ślimakowe sprężarki sekwencyjne) generowała 260 KM już przy 1500 obrotów. Maksymalny moment ? pokaźne 560 Nm ? jest dostępny także od około 1500 obrotów. Auto można rozpędzić do około 250 km/h, a pierwszą setkę osiąga po 5,8 sekundy. Wyniki naprawdę imponujące. I pomyśleć, że mowa tu nie o aucie sportowym, ale wygodnym, rodzinnym kombi.

bmw_530d_xdrive_touring_modern_line_7

W okiełznaniu bawarskich koników pomaga napęd xDrive. Jego centralnym elementem jest elektronicznie sterowane sprzęgło wielopłytkowe. System dział inaczej niż tradycyjne 4×4. Napęd potrafi z wyprzedzeniem ?wyczuć? tendencje do pod- lub nadsterowności na podstawie danych z DSC i zapobiec im poprzez odpowiednie rozłożenie siły napędowej. Przy dobrej przyczepności pojazdu 60 procent siły napędowej trafia do osi tylnej, a 40 procent do przedniej. W sytuacjach awaryjnych, o rozdziale siły napędowej zadecyduje komputer.

bmw_530d_xdrive_touring_modern_line_8

Wrażenia z jazdy
Autem jeździ się rewelacyjnie. 530d jest stabilne i przewidywalne. Spora w tym zasługa zawieszenia, ale przede wszystkim wspomnianego wyżej napędu xDrive. Nie tylko jednak system jest atutem zespołu napędowego. Także współpraca skrzyni z silnikiem to czysta perfekcja. Nie mam też najmniejszych zastrzeżeń do ogólnej dynamiki auta. Trzylitrowy diesel o niebagatelnej mocy i równie niebagatelnym momencie obrotowym zapewnia osiągi, które jeszcze kilka lat temu cechowały auta typowo sportowe. A BMW 530 xDrive jest dostojnym rodzinnym kombi, a nie sportowym ?czopkiem?. Tym bardziej więc warto tu wspomnieć o stronie ekonomicznej eksploatacji auta. Otóż według producenta auta powinno konsumować około 7 litrów ON w cyklu miejskim, 5,2 litra poza miastem i około 6 litrów średnio. My w teście osiągnęliśmy bardzo podobne rezultaty. W mieście BMW 530d spalało około 7,3 litra, na trasie około 5,5 litra, a średnio ? 6,4 litra.

bmw_530d_xdrive_touring_modern_line_9

Okiem przedsiębiorcy
BMW serii 5 to auto prestiżowe. O kieszeń klienta walczy z prawdziwymi mocarzami tego segmentu: Mercedesem klasy E czy Audi A6. I? wygrywa. Choć nie jest najtańsze. Ceny BMW 530d xDrive Touring startują od 271 tys. Auto testowe, wyposażone zdecydowanie ponad standardowo kosztowało (oj, boli!) 372 487 złotych.

bmw_530d_xdrive_touring_modern_line_11

Bardzo ciekawą lekturą jest cennik wyposażenia opcjonalnego. Czasem, trudno ukryć zdziwienie. Sportowa automatyczna skrzynia biegów kosztuje 912 złotych, a kamera cofania? ponad 2 tys. Pakiet nawigacyjny wyceniono na ponad 4 tys., a tzw. pakiet polski (i nie chodzi tu wcale tylko o polską wersje językową), prawie 6 tys. W tych okolicznościach znika zdziwienie, że testowy model był o 100 tys. droższy od standardowego.

bmw_530d_xdrive_touring_modern_line_12

Zakupu auta najlepiej dokonać poprzez system finansowy BMW. Najprościej, poprzez BMW Kredyt. Okres kredytowania może wynosić nawet do 120 miesięcy. Z kolei leasing daje możliwość korzystania z BMW już od 0% wpłaty własnej. Okres trwania leasingu wynosi od 24 do 60 miesięcy w przypadku leasingu operacyjnego, a od 6 do 60 miesięcy w przypadku leasingu finansowego. Wartość wykupu auta może wynieść od 0,5 do 40% wartości. Z kolei okres umowy Comfort Lease może trwać od 24 do 60 miesięcy, a wpłata własna wynosi od 0 do 35%.
Warto też dodać, że w cenie auta jest 5-letni, bezpłatny pakiet serwisowy BMW Service Inclusive ograniczony przebiegiem do 100 tys. kilometrów

bmw_530d_xdrive_touring_modern_line_13

Podsumowanie
Jako podsumowanie testu idealnie nadają się słowa pewniej piosenki. Świętej pamięci Tadzio Chyła śpiewał kiedyś, że ?Cysorz to ma klawe życie?. Oj ma?.

 

Tekst i zdjęcia: Artur Balwisz

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Jeden komentarz

Dodaj odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Silnik 1.6 CRDi – problemy, awarie, historia, eksploatacja

Range Rover Sport SVR pobija rekord!