Dbanie o odpowiedni stan ogumienia jest jednym z fundamentów bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Niestety, nie każdy podchodzi do tego z należytym szacunkiem. Wystrzał opony nie jest więc niczym nadzwyczajnym na polskich drogach. Dzieje się tak, ponieważ przewoźnikom zdarza się przesadnie oszczędzać i ogumienie ma za sobą przesadnie duże przebiegi. Istotna jest też jakość – nie każdy producent oferuje produkty godne polecenia. Czasem jednak cena jest kluczowym wyznacznikiem.
W tym przypadku możemy zobaczyć, do czego to doprowadza. TIR jadący prawym pasem autostrady A1 w kierunku Ostrawy nagle gwałtownie zjechał na lewy, gdzie znajdował się inny pojazd. Doszło do przygniecenia auta dostawczego do barierek energochłonnych. Kierowca wielotonowego zestawu przywrócił kontrolę nad pojazdem i zjechał na pobocze.
Z kolei osoba prowadząca pojazd samochód użytkowy bezpiecznie wytraciła prędkość. Pojazdy zostały wyraźnie uszkodzone (szczególnie ten drugi), ale na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń w tym zdarzeniu. Zobaczcie, jak to wyglądało z perspektywy świadka jadącego kawałek za wspomnianymi uczestnikami ruchu: