Elektryczny model koreańskiej marki przeszedł kurację odmładzającą. Oto Hyundai Kona Electric 2021 w pełnej okazałości.
Zmiany stylistyczne nie są duże, ale w pewnym sensie… rewolucyjne. Nie ma bowiem nawet atrapy grilla, która miała swoje miejsce w wersji sprzed liftingu. Wygląda to dość nietypowo. Pojawiły się za to nowe reflektory, lampy, gniazdo ładowania oraz przemodelowane zderzaki.
Warto dodać, że przeprojektowane zostały również osłony chroniące karoserię. Nie są już czarne, tylko przybrały barwę karoserii. Jeżeli już o barwach mowa, to warto wspomnieć o liście lakierów, która została zaktualizowana. Pojawiły się też nowe wzory felg.
We wnętrzu znajdziemy kilka zmian. Pojawiły się nowe cyfrowe wskaźniki z możliwością personalizacji motywów, większy ekran multimedialny z czytelniejszym i wygodniejszym w obsłudze interfejsem oraz inne kratki dysz nawiewu. Nie zabrakło także dodatkowych opcji wykończenia.
Hyundai Kona Electric 2021 – dane techniczne
Pod maską znajduje się elektryczny silnik, który oferuje 201 KM i 395 Nm momentu obrotowego. Uzupełnia go bateria o pojemności 64 kWh zapewniająca 484 km zasięgu w cyklu WLTP. Korzystając ze stacji ładowanie o mocy 50 kW, można ją uzupełnić z 10 do 80% w czasie 64 minut. Używając dwa razy mocniejszego źródła prądu ten czas skraca się do 47 minut.
Jak można się domyślać, auto otrzyma cały pakiet Hyundai SmartSense, który obejmuje różne systemy bezpieczeństwa. Znajdziemy wśród nich m.in.: ostrzeganie przed kolizją, wspomaganie awaryjnego hamowania, detekcję pieszych i rowerzystów, utrzymywanie pasa ruchu, monitorowanie martwego pola i ostrzeganie o ograniczeniach prędkości.
Hyundai Kona 2021 trafi na rynek w przyszłym roku. Wtedy też poznamy jego oficjalny cennik.