Od miesiąca krążyły plotki na ten temat, ale raczej niewielu spodziewało się, że będą one bliskie prawdy.
Znany zagraniczny portal, Autocar, poinformował, że Audi kupiło McLarena. Jest to sensacyjna wiadomość, która może przynieść wiele zmian – jeżeli znajdzie swoje potwierdzenie w rzeczywistości. Póki co producenci milczą, ale w najbliższym czasie powinien pojawić się odpowiedni komunikat, który wyjaśni sprawę.
Problemy finansowe McLarena trwają od lat. Firma przeszła szereg procesów restrukturyzacji, które miały jej przywrócić rentowność. To wszystko jednak trwa. Wsparcie finansowe Audi mogłoby poprawić sytuację, ale doszłoby do oczywistej zmiany wpływów.
Efekt domina
Kupno McLarena może oznaczać nie tylko dzielenie technologii w samochodach sportowych, ale też zmiany dla zespołu F1. Audi w ostatnim czasie komunikowało, że chciało być częścią „Królowej Wyścigów”, co może oznaczać, że brytyjski team będzie zmuszony do zmiany nazwy.
Jeżeli doszłoby do takiego zabiegu, to raczej spodziewalibyśmy się przede wszystkim nowości wizerunkowych. Zbudowanie zespołu nie byłoby możliwe w tak krótkim czasie, dlatego sztab kierowniczy oraz mechanicy i inżynierowie powinni pozostać na swoich miejscach. Niemniej jednak Audi na pewno chciałoby wprowadzić co najmniej część swoich ludzi.
To jednak jedynie spekulacje, które mogą, ale nie muszą być bliskie założeniom strategicznym Audi. Wolelibyśmy nowy zespół F1 zamiast transformacji aktualnego (i bardzo zasłużonego), ale to oczywiste, że byłoby to znacznie kosztowniejsze i niekoniecznie opłacalne.