Usportowione kombi z Ingolstadt od ćwierć wieku stanowi wzorowe połączenie praktyczności z osiągami. Jego historia dobiega jednak końca, czego zwieńczeniem ma być limitowana wersja specjalna.
Audi RS4 Avant Edition 25 Years stanowi podsumowanie wszystkiego, co osiągnął ten model. Każda z jego generacji jest pożądana przez kierowców – nawet tych, którzy nie lubią niemieckiego producenta. Niektórzy mają więc mieszane uczucia, bo wiedzą, że to koniec dotychczas oferowanej koncepcji.
Zacznijmy od tego, że producent ogranicza produkcję do zaledwie 250 egzemplarzy. Wszystkie z nich trafią pierwotnie na rynki Starego Kontynentu, ale nie wiadomo w jakich proporcjach. Nie ma jednak wątpliwości, że najwięcej będzie dostępnych w Niemczech.
Audi RS4 Avant Edition 25 Years
Konfiguracja stylistyczna jest bardzo wyrazista. Lakier Imola Yellow to oczywiście nawiązanie do pierwowzoru. Uzupełniają go czarne dodatki. Warto zaznaczyć, że wersja specjalna będzie dostępna również w dwóch innych barwach: Nardo Grey i Mythos Black. Ta na zdjęciach wygląda jednak najciekawiej.
Oprócz lakieru, uwagę zwracają elementy pakietu Carbon. Karoserię wzbogacono także dyskretnym napisem dedykowanym edycji specjalnej. Niby niewiele, ale wszystkie zmiany przeprowadzono ze smakiem, co jest znacznie lepszym kierunkiem, niż robienie świecącego festynu z fajnego auta.

Jeżeli chodzi o wnętrze, to też trudno szukać czegoś przełomowego. Projektanci postanowili nawiązać do karoserii, czego przykładem są żółte szwy i unikatowe emblematy. Kierowca może cieszyć się ze standardowych foteli RS, które mogą być pokryte skórą Dinamica lub Alcantarą.
>Audi RS e-tron GT Performance, czyli krewny Taycana Turbo GT
Najważniejszy pozostaje układ napędowy. Audi RS4 Avant Edition 25 Years posiada podwójnie doładowany silnik V6 o pojemności 2,9 litra. W tej konfiguracji generuje 464 konie mechaniczne i 600 niutonometrów, czyli nieco więcej, niż seryjny model.

Niemieckie kombi osiąga setkę w 3,7 sekundy i potrafi rozpędzać się do 300 km/h. Posiada ulepszony mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, regulowane zawieszenie (obniżone o 10 milimetrów) i ujemne pochylenie kół (o 2 stopnie). Te ostatnie dysponują 20-calowymi, kutymi felgami i oponami Pirelli P Zero Corsa.
Edycję specjalną będzie można zamawiać od czerwca 2024 roku. Ceny w Niemczech zaczynają się od 142 905 euro, co oznacza wydatek 607 346 złotych (kurs 4,25).