To nie koniec nowości Audi. Poznajcie kolejną generację RS 4 Avant!
Uwielbiamy takie kombi. Z jednej strony dowiozą w wygodny sposób kilka osób i duży bagaż, a z drugiej… mogą ukarać wiele supersamochodów za sprawą niezwykłych osiągów. I co najważniejsze, nie emanują swoją mocą z każdej strony. Owszem, widać, że nie jest to zwykłe A4, ale większość i tak będzie zaskoczona, co potrafi to auto… Zacznijmy jednak od kwestii optycznych. W porównaniu do normalnych wersji, RS 4 posiada przeprojektowane zderzaki, nakładki na progi, dyfuzor, inne końcówki wydechu, delikatną lotkę na dachu, charakterystyczne felgi i obniżone, sportowe zawieszenie (-7 mm).
Przejdźmy teraz do znacznie ważniejszych spraw… Pod maską nowego Audi zagościła benzynowa 6-cylindrowa jednostka 2.9 TFSI, która generuje 450 KM i 600 Nm momentu obrotowego. Wszystkie argumenty trafiają na obie osie (napęd quattro) za pośrednictwem 8-biegowej przekładni tiptronic. Warto dodać, że auto waży 1790 kg, co oznacza spadek masy o 80 kg. Jak zatem wyglądają rezultaty z dziedzin dynamicznych? Sprint do pierwszej setki zajmuje zaledwie 4,1 sekundy, a przyspieszanie kończy się dopiero przy 280 km/h (po zdjęciu elektronicznego „kagańca” umożliwiającego jazdę do 250 km/h).
Na długiej liście wyposażenia dodatkowego znajdziemy m.in.: zawieszenie sportowe RS plus z systemem dynamicznej kontroli jazdy Dynamic Ride Control (DRC), ceramiczne hamulce oraz dynamiczny układ kierowniczy z ustawieniem typowym dla RS. Zapowiada się więc bardzo interesująco. Czekamy na debiut!