Audi A3 w wersji hatchback zostało ujawnione już jakiś czas temu Teraz przyszedł czas na odmianę Limousine, która jest czterodrzwiowym wariantem nadwoziowym tego modelu.
Pierwsze wrażenie? Bardzo elegancko i sportowo zarazem. Auto ma liczne przetłoczenia i masywne błotniki, dlatego prezentuje się jak przyklejone do drogi. Nie zabrakło także świetnie narysowanego oświetlenia, dużego grilla i chromowanych wstawek. Proporcje też nie budzą najmniejszych zastrzeżeń.
Wnętrze jest oczywiście już znane z hatchbacka. Wirtualne wskaźniki, nowy dotykowy ekran multimedialny, osobny panel klimatyzacji, fajna kierownica, wiele ozdobnych wstawek i ciekawie wyglądające dysze nawiewu. Jeżeli chodzi o przestrzeń, to w kabinie jest o 2 centymetry więcej miejsca na głowy. Bagażnik ma tę samą pojemność, czyli 425 litrów.
Nowe Audi bazuje oczywiście na płycie podłogowej MQB. W gamie silnikowej pojawią się początkowo dwie propozycje. Pierwsza, 35 TFSI, skrywa 1,5-litrowego benzyniaka o mocy 150 KM. Może on współpracować z 6-biegowym manualem lub automatem o siedmiu przełożeniach. Druga ma pod maską 2-litrowe TDI – również 150-konne. Tutaj jednak można mieć tylko DSG. Warto dodać, że znajdzie się tu technologia miękkiej hybrydy (wsparcie instalacji elektrycznej 48V). Za jakiś czas pojawi się bazowa opcja – 1-litrowe TSI. W niedalekiej przyszłości powinniśmy poznać także S3 i RS3.