w ,

Audi A3 2.0 TDI Ambiente – Cztery koła na prestiżu

Ktoś kiedyś powiedział, że Audi A3 to triumf technologii i fiasko zdrowego rozsądku. Bo tak naprawdę to tylko Golf, tyle że droższy, mniej pojemny i mniej użyteczny. No cóż, może i tak, ale A3 gwarantuje to, czego żaden Golf nigdy nie zapewni ? wyjątkowy prestiż. A to rzecz bezcenna.

 

Karoseria
U ?zarania? Audi A3 było trzy lub pięciodrzwiowym hatchbackiem o bardzo ?golfowej? linii nadwozia. Ale, zbytnie podobieństwo do siostrzanego Golfa, nie przysparzało firmie z Ingolstadt klienteli. Dlatego dość szybko, bo już po pierwszym liftingu, A3 hatchback stracił dwoje drzwi. Dzięki temu samochód zaczął wyglądać bardzo dynamicznie. I choć dostać się na tylne fotele nie jest łatwo, to pierwsze wrażenie, które bardzo często, przy zakupie auta jest najważniejsze sprawia, że A3 wybierają ci, którzy lubią ?ostrzejszy?, a niekoniecznie sportowy design auta. Właśnie dynamiczna stylistyka jest znakiem rozpoznawczym tego modelu. Trzeba tez powiedzieć, że to właśnie ona ?utargetowiła? auto i wskazała dalszy kierunek jego rozwoju.

 

Wnętrze
Wnętrze jest dokładnie takie, jakiego po tym aucie się? nie spodziewamy! Owszem, wygodne fotele z przodu i z tyłu, owszem, doskonałe wykończenie i montaż. Również najwyższej klasy materiały tapicerskie i plastiki, ale kiedy siedzimy na miejscu kierowcy, cały przedni i środkowy panel wydają się nad wyraz skromne. Ba, nawet siermiężne! Już po chwili doceniamy jednak finezję i wyrafinowanie projektantów ? nie epatować technologią. Tam, gdzie można umieścić 25 przełączników, wystarczy kilka, za to wspartych czytelnym interfejsem systemu. Bardzo stylowe, znane z innych modeli Audi zegary, dyskretny wyświetlacz systemu klimatyzacji auta oraz system MMI. Żadnych fajerwerków w stylu ?kokpit naszego auta przypomina ten z Boeinga 747?. Każdy kierowca doceni prostotę i intuicyjność, kiedy ?rozgryzie? kokpit w kilka sekund, bez instrukcji obsługi grubej niczym Biblia Tysiąclecia.

 

Technika
A3 to typowy kompakt. 4152 mm długości, 1735 mm szerokości i 1423 mm wysokości to wymiary wprost modelowe dla takiego auta. 365 litrów bagażnika to na pewno nie rekord, ale kilka walizek i kije golfowe pomieści bez problemu. I o to w sumie chodzi, bo to auto nie jest typowym długodystansowcem. Owszem, dwie osoby mogą w nim podróżować bez problemów, ale pełna osada, bagaż i trasa o długości, powiedzmy 800 km, to nie jest idealnym połączeniem.

 

Audi wymyśliło kiedyś najsłynniejszy bodajże w dziejach motoryzacji silnik TDI. Dlatego też żaden inny motor pod maską testowego A3 pracować nie mógł. Dwulitrowe TDI o mocy 150 KM zapewnia autu zarówno doskonałe osiągi, jak i konsumpcję na umiarkowanym poziomie. Auto, średnio w teście spaliło 5,8 litra. Na trasie apetyt spadł poniżej 5 litrów, a w mieście wzrósł do 6,4 litra. Wynik imponujący, szczególnie przy włączonej permanentnie klimatyzacji.

 

Wrażenia z jazdy
Jeżeli mamy jakiekolwiek zastrzeżenia do A3, znikają one z chwilą ruszenia. Auto prowadzi się idealnie. Neutralna charakterystyka, niskie spalanie, świetne przyspieszenie. Jedyne, co może wywołać pewna niedogodność to utwardzone, na sportową modłę zawieszenie. Na tych odcinkach dróg, które nie otrzymały jeszcze unijnego wkładu finansowego, auto może być głośne. Ale kiedy droga jest równa i pedał gazu w podłodze, Audi A3 niczym zaskoczyć nas nie powinno.

 

Jako meloman musze dodać, że dawno w tak niewielkim aucie nie spotkałem tak dobrze grającego sprzętu. Nagłośnienie jest bardzo dobre, co bardzo uprzyjemnia jazdę. Nawet mój ulubiony ?Mesjasz? brzmi we wnętrzu A3 lepiej niż przyzwoicie, a to, moim zdaniem, duży plus ?dodatni?.

 

 

Podsumowanie
Czerty kółka na grillu zwanym ?singelframe? są niczym cztery gwiazdki na koniaku. I to jest ważny znak dla tych, którzy auta kupują sercem, a nie rozumem. Jednak zdrowy rozsądek podszeptuje: Golf. Problem w tym, że wtedy sercu zagraża stan zawałowy. A o serce trzeba dbać?

 

Autor: Artur Balwisz

 

 

 

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

2 komentarze

Dodaj odpowiedź
  1. Bardzo dobrym rozwiązaniem w audi jest asystent ruszania pod górkę. Po zwolnieniu pedału hamulca autko nie stoczy się nam w dół przez ok 5-10sek 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kajetanowicz i Baran utrzymują prowadzenie w Production Cup

Peugeot 2008 – francuski crossover już wkrótce!