Najmocniejszy model w historii marki został wystawiony na aukcji w Monterey.
Ten bezkompromisowy połykacz zakrętów wyróżnia się niezwykłą torową skutecznością. Jest też jednym z najbardziej szalonych projektów, jakie Aston Martin zdołał stworzyć. Jak można się domyślać, brytyjski supersamochód nie jest dopuszczony do ruchu drogowego, co oznacza, że można się nim bawić jedynie na zamkniętych odcinkach bądź w miejscach prywatnych. Pod jego maską znajdziemy 12-cylindrowe serce o pojemności 7 litrów i mocy 800 KM. W przeniesieniu ogromnego potencjału na koła pomaga sześciobiegowa, sekwencyjna skrzynia. Takich superaut powstało zaledwie 24, dlatego nie mamy najmniejszych wątpliwości, że Vulcan zainteresuje bardzo wielu wybrańców tej planety. Przewidywana cena? Kilka milionów dolarów.