Brytyjska marka stawia krok po kroku rozwijając swoją gamę modelową. Mimo iż przeżywa swój renesans, nie zamierza osiadać na laurach.
Wiemy już, że Aston Martin planuje dwie premiery podczas zbliżającego się, ważnego wydarzenia. Będzie to słynny Pebble Beach Concours d’Elegance. Tylko grono najbliższych współpracowników wie, czego można się spodziewać.
Producent skrupulatnie utrzymuje w tajemnicy, a przy tym podgrzewa atmosferę wokół debiutów swoich nowych samochodów. Wiemy, że pierwszy z nich ma być nastawiony na osiągi i oferować bardzo duże emocje zza kierownicy.
Drugi natomiast będzie sięgał do historii. Warto podkreślić, projekt spoczywał na barkach działu Q, który odpowiada za personalizację pojazdów tej firmy. Co ciekawe, należy nastawić się na hołd dla sukcesów Astona Martina w 24-godzinnym wyścigu Le Mans.
Aston Martin planuje dwie premiery – jeszcze w tym miesiącu
Można więc podejrzewać, że doczekamy się nowego samochodu oraz limitowanej edycji specjalnej dotychczas oferowanego modelu. To jednak tylko przypuszczenia. Być może marka zaskoczy albo… wręcz przeciwnie. Pamiętajmy, że nie wszystkie huczne zapowiedzi owocują wielkimi dziełami.
Korzystając z okazji, jaką jest Pebble Beach Concours d’Elegance, Aston Martin udostępni replikę kabiny modelu Valhalla, który jest wyczynową maszyną o cechach bolidu. Warto dodać, że łącznie powstanie zaledwie 999 egzemplarzy.
Na tym nie koniec. VIP-y będą mieć możliwość rezerwacji jazdy próbnej DBX-em w wydaniu „707”. To najmocniejsza odmiana SUV-a, która oddaje do dyspozycji 697 koni mechanicznych oraz 900 niutonometrów. Z pewnością nie będzie trzeba nikogo przekonywać do przejażdżek.